Beniaminek ograł mistrza. Piast przegrał w Bełchatowie

FOTO: Dariusz Grabiński FOTO: Dariusz Grabiński

Bez punktów wrócili z Bełchatowa piłkarze Piasta Gliwice. Mistrzowie Polski przegrali z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy Rakowem Częstochowa 0:2.

Od początku ton wydarzeniom na boisku nadawali występujący w roli gospodarzy częstochowianie. Swoją przewagę udokumentowali po kwadransie gry efektownym golem strzelonym przez Daniela Bartla. Mistrzowie Polski szukali sposobu na odrobienie strat. Trafienie Rakowa pobudziło podopiecznych trenera Waldemara Fornalika, którzy zaczęli być bardziej widoczni w ofensywie. Najbliżej szczęścia w pierwszej połowie był Jorge Felix, który starał się wykorzystać podanie Toma Hateleya, lecz próba Hiszpana zakończyła się na górnej siatce bramki Jakuba Szumskiego.

Dużo korzystniej wyglądała drużyna Piasta po przerwie. Gliwiczanie zepchnęli Raków głęboko pod jego pole karne. Gościom brakowało jedynie precyzji przy ostatnim podaniu. Piłkarze beniaminka nie pozostali jednak bierni w tym spotkaniu. Podopieczni Marka Papszuna czaili się, by w odpowiedniej chwili wyprowadzić cios po szybkiej kontrze. Ta sztuka mogła się powieść w 66. minucie spotkania, kiedy to trzykrotnie strzelali na bramkę Frantiska Placha. Piast mimo, iż gościł długimi fragmentami na połowie rywala, nie potrafił znaleźć sposobu na zdobycie bramki. Za to piłkarze Rakowa okazali się być do bólu skuteczni i na dziesięć minut przed końce, meczu wyprowadzili mocny cios i podwyższyli prowadzenie na 2:0.

Raków Częstochowa - Piast Gliwice 2:0 (1:0)
1:0 - Bartl, 16 min.
2:0 - Brown Forbes, 80 min.
Raków: Szumski - Mikołajewski, Petrasek, Jach - Tudor, Sapała, Schwarz, Poletanović (62. Brown Forbes) - Bartl (39. Malinowski), Szczepański (78. Piątkowski), Musiolik.
Piast: Plach - Rymaniak, Czerwiński, Korun, Kirkeskov - Hateley, Sokołowski (77. Jodłowiec) - Milewski, Felix, Badia (71. Alves) - Tuszyński (58. Parzyszek).

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami