Wydrukuj tę stronę

Górnik Zabrze przełamał wyjazdową niemoc. ŁKS pogrążony

  • Napisał 
FOTO: lkslodz.pl FOTO: lkslodz.pl

Piłkarze Górnika Zabrze w pierwszej kolejce po pandemicznej przerwie przełamali wyjazdową niemoc. W Łodzi odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo poza Zabrzem i znacznie przybliżyli się do czołowej ósemki.

Mecz rozpoczął się od ataków beniaminka. Gospodarze najbliżej zdobycia gola byli w 28. minucie gry. Zza pola karnego strzelał Pirulo. Martin Chudy odbił trudną piłkę do boku, gdzie dopadł do niej Adam Ratajczak. Jednak piłka po jego uderzeniu nie znalazła drogi do siatki Górnika. W ciągu kilku minut łodzianie zaatakowali jeszcze kilkukrotnie i gdy wydawało się, że Górnik jest w sporych opałach, podopieczni trenera Marcina Brosza wyszli na prowadzenie. Akcja rozpoczęła się od przejęcia piłki w środkowej strefie boiska. Górnicy dobrze radzili sobie w tym elemencie gry. Następnie w polu karnym ŁKS-u tytaniczną pracę wykonał Igor Angulo walcząc o piłkę z defensorami gospodarzy. Ta wpadła pod nogi nadbiegającego Giorgosa Giakoumakisa, który pewnym strzałem umieścił ją w siatce

Zabrzanie prowadzenie mogli podwyższyć w 56. minucie. Górnik wykonywał rzut wolny, świetną wrzutką popisał się Erik Janża. Niestety obronną ręką z opresji wyszedł Arkadiusz Malarz, broniąc strzał głową Pawła Bochniewicza. Gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. W 64. minucie byli bliscy wyrównania po potężnym zamieszaniu w polu karnym. Ta niewykorzystana sytuacja dodała łodzianom animuszu, którzy nie mając nic do stracenia ruszyli do odważniejszych ataków. Na szczęście w ostatnich dwudziestu minutach zabrzanie byli bardzo skoncentrowani i nie dopuścili do zagrożenia pod bramką Chudego.

ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 0:1 (0:1)
0:1 - Giakoumakis, 36 min.
ŁKS: Malarz – Grzesik, Moros, Dąbrowski, Vidmajer (83. Klimczak), Trąbka, Wolski (76. Sekulski), Srnić, Pirulo (66. Dominguez), Ratajczyk, Wróbel.
Górnik: Chudy – Janża, Wiśniewski, Bochniewicz, Vasilantonopoulos - Jimenez, Manneh (72. Matuszek), Prohazka, Jirka – Giakoumakis (72. Krawczyk), Angulo.

Źródło: gronikzabrze.pl

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami

Górnik Zabrze przełamał wyjazdową niemoc. ŁKS pogrążony - SportowaSilesia.pl - portal pozytywnych wrażeń sportowych
Logo
Wydrukuj tę stronę

Górnik Zabrze przełamał wyjazdową niemoc. ŁKS pogrążony

FOTO: lkslodz.pl FOTO: lkslodz.pl

Piłkarze Górnika Zabrze w pierwszej kolejce po pandemicznej przerwie przełamali wyjazdową niemoc. W Łodzi odnieśli pierwsze w tym sezonie zwycięstwo poza Zabrzem i znacznie przybliżyli się do czołowej ósemki.

Mecz rozpoczął się od ataków beniaminka. Gospodarze najbliżej zdobycia gola byli w 28. minucie gry. Zza pola karnego strzelał Pirulo. Martin Chudy odbił trudną piłkę do boku, gdzie dopadł do niej Adam Ratajczak. Jednak piłka po jego uderzeniu nie znalazła drogi do siatki Górnika. W ciągu kilku minut łodzianie zaatakowali jeszcze kilkukrotnie i gdy wydawało się, że Górnik jest w sporych opałach, podopieczni trenera Marcina Brosza wyszli na prowadzenie. Akcja rozpoczęła się od przejęcia piłki w środkowej strefie boiska. Górnicy dobrze radzili sobie w tym elemencie gry. Następnie w polu karnym ŁKS-u tytaniczną pracę wykonał Igor Angulo walcząc o piłkę z defensorami gospodarzy. Ta wpadła pod nogi nadbiegającego Giorgosa Giakoumakisa, który pewnym strzałem umieścił ją w siatce

Zabrzanie prowadzenie mogli podwyższyć w 56. minucie. Górnik wykonywał rzut wolny, świetną wrzutką popisał się Erik Janża. Niestety obronną ręką z opresji wyszedł Arkadiusz Malarz, broniąc strzał głową Pawła Bochniewicza. Gospodarze nie zamierzali jednak składać broni. W 64. minucie byli bliscy wyrównania po potężnym zamieszaniu w polu karnym. Ta niewykorzystana sytuacja dodała łodzianom animuszu, którzy nie mając nic do stracenia ruszyli do odważniejszych ataków. Na szczęście w ostatnich dwudziestu minutach zabrzanie byli bardzo skoncentrowani i nie dopuścili do zagrożenia pod bramką Chudego.

ŁKS Łódź - Górnik Zabrze 0:1 (0:1)
0:1 - Giakoumakis, 36 min.
ŁKS: Malarz – Grzesik, Moros, Dąbrowski, Vidmajer (83. Klimczak), Trąbka, Wolski (76. Sekulski), Srnić, Pirulo (66. Dominguez), Ratajczyk, Wróbel.
Górnik: Chudy – Janża, Wiśniewski, Bochniewicz, Vasilantonopoulos - Jimenez, Manneh (72. Matuszek), Prohazka, Jirka – Giakoumakis (72. Krawczyk), Angulo.

Źródło: gronikzabrze.pl

Artykuły powiązane

Projekt i realizacja Strony i sklepy internetowe pozycjonowanie i serwis