GKS Katowice pewnie pokonał Czarnych Radom

GKS Katowice pewnie pokonał Czarnych Radom

Siatkarze GKS-u Katowice odnieśli efektowne zwycięstwo w trzech setach i zrewanżowali się ekipie Cerradu Czarnych Radom za porażkę w takich samych rozmiarach w pierwszej rundzie.

Mecz w Szopienicach rozpoczął się obiecująco dla GieKSy. Po ataku Bartosza Krzyśka i asie serwisowym Tomasa Rousseaux gospodarze objęli prowadzenie 3:0. Wprawdzie rywalom udało się na chwilę doprowadzić do remisu (5:5), ale w pozostałej części inauguracyjnej partii prym wiedli trójkolorowi, a kluczową rolę odegrały blok oraz zagrywka. Najpierw w pojedynkę Alena Pajenka zatrzymał Bartłomiej Krulicki, a chwilę później punkt tym samym elementem dołożył Krzysiek (15:10). W drugiej części seta katowiczanie wzmocnili zagrywkę i po asie serwisowym Rafała Sobańskiego prowadzili już 20:14. Punktową zagrywkę posłał również Emanuel Kohut, efektownie kończąc pierwszego seta.

Od punktowej zagrywki Słowaka rozpoczął się także drugi set spotkania. Serwis był kluczową bronią GieKSy. Mocny serwis sprawiał także, że rywale mieli problemy ze skończeniem akcji, a katowiczanie podbijali piłki w obronie i kończyli kontrataki. W efekcie przewaga zespołu trenera Piotra Gruszki bardzo szybko rosła i po kolejnym pojedynczym bloku Krulickiego wynosiła już sześć punktów (16:10). Dobra gra napędzała zespół, który w każdej akcji grał bardzo pewnie i równie przekonująco wygrał drugą odsłonę.

Trzecia partia rozpoczęła się od wyrównanej walki, jednak gdy cztery punkty z rzędu w ataku zdobył Rousseaux GieKSa wyszła na prowadzenie 10:7. Katowiczanie kontynuowali swoją dobrą grę i przez większość seta utrzymywali się na niewielkim prowadzeniu. W końcówce mieli chwilowe problemy z zakończeniem pierwszego ataku, co natychmiast wykorzystali rywale doprowadzając do remisu 21:21. Od tego momentu na parkiecie trwała prawdziwa wojna nerwów, ale więcej zimnej krwi zachowali katowiczanie i po asie serwisowym Sobańskiego wygrali w trzech setach.

GKS Katowice - Cerrad Czarni Radom 3:0 (25:15, 25:17, 31:29)
GKS: Komenda, Sobański, Krulicki, Krzysiek, Rousseaux, Kohut, Mariański (libero) oraz Sobala, Butryn, Fijałek, Woch.
Czarni: Vincić, Żaliński, Pajenk, Filip, Fornal, Huber, Ruciak (libero) oraz Wasilewski (libero), Giger, Kwasowski, Żigałow, Ostrowski.

Źródło: gkskatowice.eu

Powrót na górę

Piłka nożna

Inne dyscypliny

Strefa konesera

Polecane strony

O nas

Podążaj za nami