Mimo remisu w ostatnim meczu sezonu z GKS-em Radziechowy-Wieprz prawo gry w barażach o awans do III ligi zapewnił sobie LKS Czaniec. Od kilku tygodni wiadomo było, że zagra w nich Polonia Bytom. Do skandalu doszło w Lipinach, gdzie przerwany został mecz pomiędzy Śląskiem Świętochłowice a bytomianami.
W sobotę (08.06.) zakończą sezon 2018/19 piłkarze IV ligi śląskiej. Już w środę po raz ostatni wybiegli na boisko piłkarze Szombierek Bytom oraz MKS-u Myszków, którzy swoje spotkanie rozegrali awansem.
Jeżeli piłkarze Decora Bełk marzą jeszcze o włączeniu się do walki o pierwsze miejsce w grupie I Haiz IV ligi to mecz z liderem w Czańcu jest dla nich ostatnią szansą. Tylko wygrana przedłuży ich nadzieje na udział w barażach o awans do III ligi.
W Rudzie Śląskiej zespół Slavii tylko zremisował z MKS-em Myszków i nadal zajmuje miejsce w strefie spadkowej. W grupie II, po wygranej w Połomi, pozycję lidera zachowała Kuźnia Ustroń.
Slavia Ruda Śląska podejmie w 28. serii spotkań Haiz IV ligi zespół MKS-u Myszków. Dla obu drużyn będzie to pojedynek po zostanie w gronie czwartoligowców. Mecz ten zapowiada się jako najciekawsze wydarzenie środowej kolejki.
Ostre strzelanie zafundowali sobie piłkarze Kuźni Ustroń i rezerw Podbeskidzia Bielsko-Biała. W ich meczu padło aż dziesięć goli, a spotkanie zakończyło się iście hokejowym triumfem gospodarzy 7:3.
O ile w grupie I Haiz IV ligi hegemonia Polonii Bytom nie podlega dyskusji to w grupie II trudno wytypować kto zagra w spotkaniach barażowych o awans na trzecioligowy szczebel. Z śląskich zespołów w rywalizacji o pierwsze miejsce liczy się tylko Decor Bełk.
Wszystkie trzy drużyny walczące o pierwsze miejsce w grupie II Haiz IV ligi w 26. kolejce doznały porażek. Najbardziej zaskoczył Decor Bełk, który uległ na własnym boisku pogodzonemu już z degradacją Płomieniowi Połomia.