Już początek meczu zwiastował pewną wygraną gości. Seria dobrych zagrywek Norberta Hubera dała ekipie Jastrzębskiego Węgla solidną zaliczkę już na początku premierowej partii. Właśnie zagrywka i skuteczna gra w ataku, były elementami, które pozwoliły gościom dominować na przestrzeni seta. W końcówce różnica wynosiła już dziesięć oczek, a zepsuta zagrywka lublinian zakończyła tę jednostronną partię.

Druga odsłona była zdecydowanie lepsza w wykonaniu gospodarzy. Poprawili zagrywkę, grali skuteczniej i w efekcie długo dotrzymywali kroku mistrzom Polski. W pewnym momencie prowadzili 19:18, ale trzy kolejne akcje padły łupem gości. Jastrzębianie wygrali też kluczowe akcje seta. Asem popisał się Ryan Sclater, a ostatnie punkty przyniosły atak i zagrywka Tomasza Fornala.

Obiecująca gra gospodarzy w drugim secie nie przełożyła się na kolejną partię. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla już w pierwszych akcjach uzyskali wyraźną przewagę, a lublinianie nie potrafili zatrzymać sprawnie działającej siatkarskiej maszyny. Po asie Jurija Gladyra różnica wzrosła do dziesięciu oczek (6:16). W końcówce kolejne asy dołożył Huber i właśnie jedna z jego punktowych zagrywek zakończyła to spotkanie.

Bogdanka LUK Lublin – Jastrzębski Węgiel 0:3 (14:25, 21:25, 11:25)
LUK: Komenda, Ferreira, Nowakowski, Malinowski, Brand, Kania, Hoss (libero) - Wachnik, Krysiak, Hudzik, Schulz, Nowosielski.
Jastrzębski Węgiel: Toniutti, Fornal, Huber, Patry, Szymura, Gladyr, Popiwczak (libero) - Skruders, Sclater, Markiewicz.