Zabrzanie zaczęli spotkanie od objęcia prowadzenia już w 5. minucie. Do długiego podania Filipe Nascimento doszedł Lawrence Ennali i nie dał szans bramkarzowi Pogoni w sytuacji sam na sam. Szczecinianie mogli wyrównać w 11. minucie, kiedy Efthymios Koulouris trafił w słupek, a dobijający Wahan Bichaczkian strzelił niecelnie. Potem jeszcze po główce Linusa Wahlqvista golkipera Górnika wyręczył na linii Rafał Janicki.

Górnik w poprzednich dwóch spotkaniach ze Stalą Mielec i Puszczą Niepołomice, mimo prowadzenia przegrał po 1:2, toteż po zmianie stron ekipa trenera Jana Urbana wyraźnie dążyła do podwyższenia wyniku. Z oczywistych powodów z akcji ofensywnych nie rezygnowali przyjezdni. W efekcie pod obiema bramkami sporo się działo. Świetną okazję do pokonania Valentina Cojocaru miał Sebastian Musiolik. Napastnik gospodarzy posłał piłkę obok bramkarza rywali, ale zdążył ją wybić sprzed pustej bramki Mariusz Malec.

Szczecinianie od 70. minuty mieli ułatwione zadanie, bowiem po czerwonej kartce boisko musiał kapitan Górnika Erik Janza. Najpierw faulował, za co zobaczył żółty kartonik, a po dyskusjach z arbitrem, którego nazwał "frajerem" wyleciał z boiska. 

Górnik Zabrze - Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
1:0 - Ennali, 5 min.
Górnik: Bielica - Sekulić, Szcześniak, Janicki, Janza - Ennali (76. Dadok), Pacheco, Kapralik (73. Siplak), Nascimento (73. Podolski), Lukoszek - Musiolik.

Ruch Chorzów miał ogromną szansę na odniesienia drugiego zwycięstwa w sezonie. Niebiescy po meczu z Cracovią powinni mieć sporego kaca. Wszak ponad godzinę grali w nim z przewagą jednego zawodnika i trzykrotnie obejmowali prowadzenie. Mimo to znów musieli zadowolić się tylko remisem. Mimo, że od początku zespół trenera Jana Wosia prezentował się lepiej, to z gola, jako pierwsi, cieszyli się gospodarze. W 18. minucie Benjamin Kallman podał z prawego skrzydła do Michała Rakoczego, a ten strzałem z kilku metrów nie dał szans Krzysztofowi Kamińskiemu. W 27. min Miłosz Kozak znalazł się w sytuacji sam na sam z Sebastianem Madejskim i starał się go ominąć, ta sztuka mu się nie udała, ale podał jeszcze do biegnącego za akcją Łukasza Monety. Piłka po strzale skrzydłowego Ruchu odbiła się od ręki interweniującego Otara Kakabadze i przeleciała nad poprzeczką. Arbiter, wezwany przez VAR, obejrzał tę sytuację na monitorze i podyktował "jedenastkę", a Kakabadze otrzymał czerwoną kartkę. Rzut karny pewnym strzałem wykorzystał Daniel Szczepan. W doliczonym czasie pierwszej połowy Ruch wykonywał kolejno trzy rzuty rożne i za trzecim razem Mateusz Bartolewski - w ogromnym zamieszaniu - strzałem głową posłał futbolówkę do siatki.

Po przerwie Cracovia, mimo liczebnego osłabienia, ruszyła do ataku. Wyrównać mógł Patryk Makuch, lecz kopnął piłkę zbyt lekko i Kamiński zdołał ją wybić na rzut rożny. W 60. minucie było już 2:2. Kallman podał głową do Karola Knapa, a ten strzałem z kilku metrów pokonał Kamińskiego. Ruch jednak szybko odpowiedział. Kozak posłał długie podanie do Szczepana, który uprzedził Arrtu Hoskonena i strzałem w długi róg zdobył swoją siódmą bramkę w sezonie. Cracovia nie poddała się i 77. min doprowadziła do remisu. Knap dośrodkował w pole karne z rzutu wolnego, a tam najwięcej sprytu wykazał Makuch i skierował piłkę do siatki. Reakcja gości była natychmiastowa. Czwartego gola strzelił Tomasz Swędrowski. Interwencję Madejskiemu utrudnił jednak rykoszet od Knapa, który starał się zablokować uderzenie chorzowianina. Gościom nie udało się jednak wywalczyć trzech punktów. W 90. min Knap wykorzystał rzut karny podyktowany za zagranie ręką Przemysława Szura.

Cracovia - Ruch Chorzów 4:4 (1:2)
1:0 - Rakoczy, 18 min.
1:1 - Szczepan, 32 min. (karny)
1:2 - Bartolewski, 45 min.
2:2 - Knap, 60 min.
2:3 - Szczepan, 64 min.
3:3 - Makuch, 77 min.
3:4 - Swędrowski, 81 min.
4:4 - Knap, 89 min. (karny)
Ruch: Kamiński – Michalski, Szur, Sadlok (73. Szymański), Bartolewski – Podstawski, Swędrowski – Starzyński (58. Feliks), Kozak (90. Foszmańczyk), Moneta (90. Długosz) – Szczepan.

Mecz Piast Gliwice - Puszcza Niepołomice został przerwany w 15. minucie z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych. Mecz zostanie dokończony w innym terminie.

Wyniki pozostałych spotkań 17. kolejki:

Warta Poznań - Jagiellonia Białystok 1:2 (1:1)
0:1 - Hansen, 1 min.
1:1 - Żurawski, 32 min.
1:2 - Naranjo, 66 min.

Widzew Łódź - Radomiak 0:4 (0:2)
0:1 - Semedo, 38 min.
0:2 - Edi, 45 min.
0:3 - Wolski, 74 min.

Korona Kielce - Lech Poznań 0:1 (0:0)
0:1 - Velde, 86 min.

Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0:3 (0:1)
0:1 - Augustyniak, 2 min.
0:2 - Pankov, 4 min.
0:3 - Josue, 64 min. (karny)

Śląsk Wrocław - Raków Częstochowa 1:1 (0:1)
0:1 - Kittel, 24 min.
1:1 - Samiec-Talar, 67 min.

Mecz Stal Mielec - ŁKS Łódź został odwołany

Zestaw par 18. kolejki: 8 grudnia (piątek): Ruch Chorzów - Zagłębie Lubin, Pogoń Szczecin - Warta Poznań, 9 grudnia (sobota): Radomiak - Gónik Zabrze, Cracovia - Stal Mielec, Śląsk Wrocław - Korona Kielce, 10 grudnia (niedziela): Lech Poznań - Piast Gliwice, ŁKS Łódź - Legia Warszawa, Jagiellonia Białystok - Raków Częstochowa, 11 grudnia (poniedziałek): Puszcza Niepołomice - Widzew Łódź.